Messika — młoda marka z myślą o kobietach
Messika to stosunkowo młoda i pozornie nieznana marka. Jednakże staje się coraz popularniejsza, prawdopodobnie za sprawą licznych gwiazd wybierających ją na czerwony dywan. Messika to doskonały przykład młodej marki, która odnosi sukcesy w konkurencji do kultowych jubilerów i domów mody o wieloletnich tradycjach. Dlatego też uważam, że jej podejście może stanowić pewną inspirację dla początkujących twórczyń biżuterii.
Historia Messiki
Messika to marka założona w 2005 roku przez Valerie Messika. Powstała ona z połączenia miłości do diamentów i chęci zaprezentowania ich młodemu pokoleniu w atrakcyjnej formie. Jednakże historia tej marki zaczyna się znacznie wcześniej. Valerie Messika dorastała w otoczeniu najszlachetniejszych klejnotów. Jej ojcem jest Andre Messika, znany na całym świecie handlarz diamentów. Nie wiedząc kiedy, Valeria pod okiem ojca szybko nauczyła się rozpoznawać diamenty najwyższej jakości.
Jednakże początkowo nie poszła w ślady ojca. Valeria poszła na studia i ukończyła kierunek komunikacji. W 1999 roku tuż po ukończeniu studiów Valeria objęła zastępcze stanowisko w dziale marketingu akcesoriów Chanel. Mógł być to początek świetnej kariery marketingowej, jednakże ojciec Valerie zaproponował wprowadzenie córki do swojego świata, a ona nie odmówiła. W ten sposób poznała diamenty jeszcze lepiej. W 2003 roku Andre udał się do Izraela, co było naturalnym etapem rozwoju jego kariery. Jednakże jego wyjazd umożliwił Valerie rozwinięcie skrzydeł.
Valerie naszkicowała pierwsze projekty w 2003 roku. Nie marzyła o wejściu do grona prestiżowych jubilerów, chciała jednak stworzyć coś wyjątkowego. Widziała na rynku lukę, którą postanowiła wypełnić. Projekty tworzyła niemal dla siebie samej, starając się zachować przystępne ceny przy wykorzystaniu luksusowych materiałów.
Odrobina szczęścia
Historia tej marki według jej autorki łączy nie tylko piękny design i szacunek do surowców, ale też odrobinę szczęścia. W 2015 roku do Valerie doszła plotka, że Beyonce widziała jeden z jej pierścionków i bardzo się jej spodobał. Projektantka postanowiła zaryzykować i wysłała go słynnej piosenkarce. Kilka dni później na Instagramie mogliśmy zobaczyć go na palcu Beyonce podczas wizyty w Luwrze. Później wielokrotnie widzieliśmy Beyonce w diamentach Messika. To pierwsze, niemal przypadkowe zdarzenie sprawiło, że Messika zyskała rozgłos wśród stylistów gwiazd, co bezpośrednio przełożyło się na wzrost jej popularności.
Wizja marki
Valeria dorastała w miłości do diamentów, jednakże widziała, że wśród jej znajomych nie budziły one ekscytacji. O diamentach mówiono jedynie w kontekście pierścionków zaręczynowych, a i one coraz częściej zawierały inne kamienie. W świecie, w którym prestiż diamentów osłabł, Valeria postanowiła przedstawić je na nowo.
Valeria chce, aby marka była niemal rewolucyjna. Swoją osobistą pasję do brylantów łączy z odważnym podejściem do eleganckich dodatków. Łączy w swoich projektach historię, różne kultury i style. Pragnie odmłodzić diamenty swoją kobiecą wizją. Co więcej, co bardzo mi się podoba, Messika tworzy biżuterię dla kobiet w ruchu. Zamiast martwić się o to, czy biżuteria nie zniszczy się przy najmniejszej aktywności, kobieta ma niemal zapomnieć, że ją nosi. Zapewnienie komfortu i wolności ruchu rzadko zdaje się priorytetem projektantów ekskluzywnych marek, możliwe, że poza pięknym designem właśnie to odpowiada za sukces marki.
Wierność ideałom
Aktualnie Valeria Messika to jedyna bizneswoman we Francji, która prowadzi własny, niezależny dom biżuterii. Messika to w 100% firma rodzinna. Valeria nie wyklucza odsprzedania 20-25% udziałów, co z pewnością przyspieszyłoby rozwój marki. Jednakże odsprzedanie większej ilości firmy dużej grupie uznałaby za zdradzenie samej siebie.
Valeria stara się także o tworzenie lepszej przyszłości dla młodych pokoleń. Poza etycznymi źródłami swoich klejnotów stara się, aby jej biżuteria była w 100% identyfikowalna w kontekście pochodzenia. Marka jeszcze nie może się tym pochwalić, lecz według założycielki jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu. Możliwe, że w przyszłości zobaczymy Messikę w gronie marek, które dołączyły do inicjatywy grupy Kering, o którym pisałam w poście o marce Bottega Veneta.
Messika — jakie tworzy produkty
Podobno jednym z zamysłów Valerie było zminimalizowanie oprawy kamieni tak, aby diamenty wyglądały, jak diamenty na skórze. Wiele jej projektów oddaje tę myśl. Jednakże z czasem Messika stała się znana z czegoś zupełnie innego. Dziś oferuje wiele styli nowoczesnej biżuterii diamentowej. Znajdziesz tam projekty eleganckie i kobiece, ale też futurystyczne i surowe, a nawet inspirowane modą uliczną. Ta bogata i zróżnicowana oferta pozwala na pozyskanie klientów z różnych kręgów.
Do dwóch popisowych kreacji Valerie zaliczymy:
Akh-Ba-Ka
Pierwszym niesamowitym projektem jest Akh-Ba-Ka. To zwieńczenie kolekcji inspirowanej starożytnym Egiptem. W 2022 roku Messika stworzyła niezwykły zestaw z jednego surowego diamentu o masie 110 karatów. Klejnot ten pocięto na 15 mniejszych okazów, które ułożono w piękny naszyjnik reinterpretujący klasyczny wzór egipskiego skarabeusza w zestawie z olśniewającym pierścionkiem. Łącznie w projekcie znalazło się 2550 diamentów o łącznej masie 71,49 karatów.
Stworzenie tego jubilerskiego dzieła sztuki zajęło ponad 1000 godzin, pracy 4-5 pełnoetatowych jubilerów przez 6 miesięcy. Na stronie Messika znalazłam minutowy filmik pokazujący połączenie najnowszych technologii z kunsztem jubilerskim w procesie tworzenia Akh-Ba-Ka. Polecam obejrzeć go każdemu, kogo ciekawi produkcja ekskluzywnej biżuterii.
Kolekcja Move
Valeria zasłynęła nie tylko z jednej, ekstrawaganckiej pracy. Za jej charakterystyczny projekt uważa się bransoletkę Move. Jej unikalność polega na tym, że w środku owalnej, złotej szyny przesuwa się niewielki diament. Wymyślenie ostatecznego projektu trochę trwało, sama Valeria mówi, że bawiła się z tym designem przez lata. Jednakże popularność, którą zdobyła ta kolekcja, z pewnością była warta oczekiwania. Obecnie Messika oferuje 10 kolekcji Move wykorzystujące ruchome diamenty w różnych formach i konfiguracjach.
Gwiazdy w biżuterii Messika
W ostatnich latach dziesiątki gwiazd wystąpiły w akcesoriach Messika. W tym prestiżowym gronie znalazła się Adele, siostry Williams i Hadid, Kim Kardashian, Margot Robbie, Lady Gaga, Julia Roberts, czy Celine Dion. Wśród wszystkich fanek biżuterii Messika wyróżnić możemy kilka, które pojawiły się w niej wielokrotnie na czerwonym dywanie.
Beyonce
Oczywiście pierwsza jest Beyonce, której marka wiele zawdzięcza. Beyonce wystąpiła w akcesoriach marki nie tylko na Instagramie, ale też w jednym z teledysków, na niejednym Super Bowl, czy urodzinach swojego męża. Na szczególną uwagę zasługują kolczyki, które nosiła na początku tego roku w Dubaju. Piosenkarka powróciła na scenę po 4 latach, a jej pierwszym występem był prywatny koncert w Atlantis The Royal Hotel. Ubrana w piękną, złotą kreację Beyonce wyglądała bosko. W jej uszach znalazły się długie, diamentowe kolczyki stworzone przez Messikę specjalnie na tę okazję.
Kate Moss
Valerie Messika i Kate Moss zawiązały współpracę jakiś czas temu, w efekcie czego powstała niesamowita kolekcja. Łącząc ekspertyzę modową Kate i wiedzę Valerie o diamentach otrzymaliśmy unikatową kolekcję. Powstały propozycje zawierające nie tylko diamenty, ale też malachity, masę perłową i turkusy. Kolekcja została w ten sposób wzbogacona o ulubione kolory Kate. Wszystkie projekty są nietypowe, intrygujące i dość skomplikowane. Nie jest to kolekcja pełna minimalizmu, do którego przyzwyczajają nas wielkie domy mody. To kolekcja dla osób kochających biżuterię, stworzona przez jej miłośniczki. Nic więc dziwnego, że Kate możemy z pewnością zaliczyć do fanek marki.
Charlize Theron
Drugą, wierną od lat fanką marki jest Charlize Theron. Gwiazda od lat występuje w akcesoriach Messika na premierach filmowych i nie tylko. Zdaje się, że jej ulubione akcesoria to dość spore, diamentowe kolczyki. Jej najnowsze wystąpienie w akcesoriach marki miało miejsce na rozdaniu nagród Critics Choice w 2020 roku. Jej bardzo głęboki dekolt zdobił długi wisior z kolekcji Wild Moon. Aktorka uzupełniła stylizację pierścionkiem z tej samej serii i prostą, diamentową bransoletką. Krótko obcięte włosy pozwalały w pełni lśnić kolczykom z kolekcji Desert Bloom.
Rihanna
Rihanna zakochała się w marce dość niedawno, jednakże zdecydowanie widać, że kolekcje Messika wpadły jej w oko. Pierwszy raz widzimy ją w akcesoriach marki w 2022 roku na imprezie Fenty. Ciężarna piosenkarka wybrała wówczas trzy pierścionki z kolekcji Wild Moon, Diamond Catcher i Exotic Charms. Rihanna wystąpiła w biżuterii Messika na prywatnych wyjściach, ale też na konferencji i samym występie tegorocznego Super Bowl.
Zapewne widziałaś, jak wielkie poruszenie wywołał występ piosenkarki w przerwie największego amerykańskiego wydarzenia sportowego. Na tle jej czerwonej kreacji lśniły diamenty Messika. Rihanna wybrała liczne diamentowe kolczyki z wielu różnych kolekcji, które wyróżniały się wśród jej ciemnych włosów.
Dakota Johnson
Pełna charakteru Dakota Johnson często występuje w stylizacjach klasycznych, jednakże uwspółcześnionych. Od kilku lat swoje kreacje uzupełnia akcesoriami Messika. W zeszłym roku pojawiła się w nich na Gali MET. Jej półprzejrzysty kombinezon Gucci ozdobiony lśniącymi frędzlami świetnie komponował się z pojedynczym kolczykiem wykonanym z kilku rzędów drobnych diamentów. Całość uzupełniał pierścionek Liberated Spirit z kolekcji Messika by Kate Moss.
Spodobał Ci się ten post? Przeczytaj kolejny!
- Odkryj naszą encyklopedię surowców biżuteryjnych
- Zainspiruj się pomysłami na bransoletkę z koralików
- Zakochaj się w sodalitach
- Naucz się dobierać kolory akcesoriów do Twojej urody
Zostaw komentarz