Nowości w manzuko w roku 2021
Plan na rok 2021 był taki, żeby „robić swoje”, nienachalnie i ze spokojem rozwijać się w uprzednio obranym kierunku. Miałyśmy w planie dużą dostawę, głównie koralików szklanych, żadnych szaleństw, ale tym razem świat miał dla nas inne plany i nowości w manzuko jest wiele. Choć to akurat nie koraliki szklane. Zapraszam na krótką opowieść o tym co zadziało się w naszej rodzinnej firmie od początku tego roku.
Nowości manzuko – kwarcowe sople i słupki z kamieni naturalnych
Na początku roku nasi klienci wpadli w zakupowy szał, a my zamiast planować nowe dostawy i przedsięwzięcia próbowałyśmy przywrócić po przerwie świątecznej standard wysyłania paczek w maksymalnie 2 dni. Trwało nam to do końca stycznia, ale w końcu wróciłyśmy z mamą do swoich codziennych kompetencji. Nieśmiało zaczęłyśmy rozglądać się za kimś kto dopełniłby nasz zespół.
W lutym przyszło do nas pierwsze, mniejsze zamówienie, a w nim absolutny hit tego roku- nieregularne kryształki z kwarcu. Mamy dopiero wrzesień, a w tym roku domawiałyśmy je dla Was już 3 razy. Nie jest to zupełna nowość na naszych półkach, ale z każdą dostawą powiększamy swoją ofertę o kilka nowych kolorów. Niektóre kolory sprzedają się jak pękate jagodzianki w ciepły sierpniowy poranek, więc jeśli chcesz mieć pewność, że masz pełen wybór w kolorach czujnie obserwuj nowości lub informacje o dostawach na naszym instagramie. Dla fanów mniej surowych rozwiązań alternatywą do sopli są słupki z innych minerałów głównie wielokolorowych jaspisów i chryzoprazów.
Qnszt + Koraliki + Manzuko
Zapewne najciekawszą historią tego roku jest ta o połączeniu domen qnszt, koraliki, manzuko oraz maxbeads. Pewnego marcowego popołudnia odebrałyśmy zaskakujący telefon od właściciela firmy qnszt, która to firma była dla nas jednym z największych wzorów do naśladowania gdy nasza firma jeszcze leżała w powijakach. Z tego telefonu dowiedziałyśmy się, że właściciel gotowy jest przejść na etat i firmę chce sprzedać. Po dwóch dniach rozmów, obliczeń i rozważań stwierdziłyśmy, że jesteśmy gotowe przyjąć te zmiany „na klatę”.
Co to znaczy, że zdecydowałyśmy się na zakup tych firm?
Wbrew temu co, jak wynika z rozmów z klientami, myśli większość, nie kupiłyśmy magazynu pod Warszawą, nie zatrudniamy tamtego zespołu, nie znamy zwyczajów tamtej firmy, ani nie przejęłyśmy obszernej bazy produktów – te rzeczy nie były nawet na sprzedaż. 😉
Qnszt, koraliki.pl i maxbeads to dla nas: domeny sklepów, w których teraz znajdziecie przekierowanie bezpośrednio do manzuko, jednodniowa wycieczka po firmie z omówieniem najważniejszych mechanizmów jej działania, ogólne statystyki najlepszych grup produktów, przejęcie mediów społecznościowych oraz blogów, kontakty do kilku zaufanych fabryk i zaledwie 1,5 palety resztkowego towaru pozostałego po miesiącach totalnej wyprzedaży. Dla porównania, duża dostawa, o której wspominałam na początku to 4 wyładowane po brzegi palety.
Jakie zmiany to dla nas oznaczało?
Domeny maxbeads, które obsługiwały klientów zagranicznych spowodowały, że powstała angielska wersja strony manzuko. To wciąż raczkujący twór, którego rozwijamy powoli, ale funkcjonalny na tyle, że bez problemu zamówisz koraliki od nas do każdego kraju w Unii Europejskiej, a zamówienie w razie potrzeby opłacisz w Euro.
Dzięki poznaniu statystyk dotyczących produktów zdecydowałyśmy się na powiększenie naszego asortymentu o markowe drobne koraliki Miyuki i Toho.
Wśród mediów społecznościowych najbardziej fantastycznym elementem jest zdecydowanie grupa, która teraz nosi nazwę „Kreatywnie z manzuko”. Grupa zrzesza ponad 3000 osób dla których tworzenie, zwłaszcza z koralików to pasja, którą chcą się ze sobą dzielić. Jeśli masz pytanie dotyczące tworzenia biżuterii, albo chcesz się pochwalić lub sprawdzić w gronie doświadczonych rękodzielniczek to miejsce idealne dla Ciebie. Członkowie grupy mają też dodatkowe bonusy jak np. wcześniejsze powiadamianie o nadchodzących promocjach.
Chętnie opowiedziałabym Wam jeszcze co znalazłyśmy w kartonach, które przyszły do nas w maju wprost z siedziby qnsztu, ale muszę się przyznać, że wciąż nie miałyśmy czasu do nich zajrzeć!
O naszym niewrogim przejęciu powiem Wam jeszcze czego nie zdecydowałyśmy się kupić. Nie posiadamy żadnej bazy z danymi. Nie znamy szczegółowej historii sprzedaży i wysyłki. Nie mamy pojęcia o szczegółach asortymentu. Nie mamy też bazy mailowej, ani tym bardziej bazy nazwisk i adresów klientów. Od samego początku rozwijamy się na własnym doświadczeniu i lubimy poczucie, że każdy klient z jakiegoś powodu nas wybrał. Nie czułyśmy potrzeby przeprowadzania szczegółowej wiwisekcji firmy, a na zaufanie klientów chcemy zapracować samodzielnie.
Po tych zmianach nasze niespieszne poszukiwania kolejnej pracownicy zaowocowały tym, że wiosną nasz zespół powiększył się o Oliwię oraz drugą Natalię.
Duża dostawa koralików i półfabrykatów – produktowe nowości manzuko
Dlaczego nie ruszyłyśmy jeszcze towaru przejętego po tamtych firmach? Bo nasza duża dostawa nie została odwołana. Kompletowana miesiącami dotarła do nas na początku lipca w pełnej trzytonowej okazałości. Jeszcze nie zdążyłyśmy ogarnąć zmian, które dopiero się wydarzyły, a tu dziesiątki kartonów, setki woreczków zalały magazyn. Co prawda szklane koraliki, na które czekałyśmy od zeszłego roku nie przyszły, ale palety wciąż obfitowały w niesamowite nowości. Opiszę Wam najciekawsze z nich.
Kulki z jadeitu
Tego produktu poszukiwałyśmy już wiele miesięcy, wypatrzony w internecie szalenie się nam spodobał, ale wciąż nie znajdowałyśmy odpowiedniego dostawcy. W tym roku nareszcie się udało i jadeitowe kulki w trzech rozmiarach i kilku kolorach są już u nas dostępne. Mój faworyt to kuleczki o jasnobłękitnym kolorze z ceglanopomarańczowymi nitkami, to nieoczywiste połączenie kolorów prezentuje się niesamowicie atrakcyjnie.
Perły
Perły na półkach manzuko to żadna nowość, ale w tym sezonie pokochałyście je tak bardzo, że ich sznury domawiałyśmy dwukrotnie. W perłach powiększył się wybór kształtów i kolorów oraz jakości pereł. Moje absolutne faworytki to perły o kształcie barokowym.
Sieczka z minerałów
Łańcuchy nieregularnych koralików z kamieni naturalnych gościły już na naszych półkach. W tym roku ofertę uzupełniłyśmy już o kilka minerałów, a kolejne wciąż czekają na swoje zdjęcia i kolej na wprowadzenie. Jeśli jeszcze nie znalazłaś w naszej ofercie sieczki z interesującego Cię kamienia być może wkrótce się jeszcze pojawi.
Koraliki Miyuki i Toho
Koraliki Miyuki i koraliki TOHO od dawna nas interesowały, ale lista „przeciw” wciąż była dłuższa niż lista „za”. Wraz z zakupem wyżej wspomnianych domen okoliczności nieco uległy zmianie i szale się wyrównały. Zachęcone chórem klientek wprowadzamy te koraliki do asortymentu. Miyuki goszczą już od jakiegoś czasu na naszych półkach i zachwycają kształtem i wykończeniem. Toho przyszły do nas trochę później i obecnie są już obfotografowane i czekają w kolejce na paczkowanie. Pięknie uzupełnią kolory drobnych szklanych koralików, by kazdy znalazł coś odpowiedniego dla siebie.
Zmiany na lepsze, nowości w pakowaniu
Przez ostatnie 9 miesięcy wymieniłyśmy na nowe: nalepki na paczki i wrzutki dołączane do zamówień, żeby nie było nudy. Po wakacjach nasz zespół powiększył się o Olę, a nowa koleżanka w pracy to zawsze powód do radości! W końcu – po wielu miesiącach przygotowań i oczekiwania trafiła do nas papierowa taśma i choć z bólem serca nie pakujemy już każdego kartonika na różowo to czujemy, że to zmiana na lepsze. Małymi kroczkami od lat próbujemy sprawić, żeby nasi klienci byli zadowoleni, żeby owocami naszej pracy dzielić się z mniej szczęśliwymi od nas i, żeby nasza działalność jak najmniej doświadczała naszą planetę. Plany na przyszłość w tym temacie są rozległe i część potrwa jeszcze wiele lat. W tym roku ograniczamy zużycie plastiku o folię strecz i będziemy jej używać tylko w momencie, gdy nie uda nam się zabezpieczyć paczki w bardziej przyjazny środowisku sposób.
Mamy przed sobą jeszcze 3 miesiące roku, a w planach na nowości jest wprowadzenie TOHO i wielu usprawnień działania sklepu. Bądź z nami by sprawdzić, które plany zrealizujemy, a jakie jeszcze nowości podrzuci nam los. 😉
Zostaw komentarz