Schiaparelli — historia i aktualne kolekcje
Schiaparelli to marka, o której w ostatnich latach słychać coraz więcej. Ubrania i akcesoria tej marki nosiły gwiazdy takie jak Lady Gaga, Beyoncé, Bella Hadid, Lorde, Cardi B, Hailey Bieber, Zendaya, Adele i wiele innych. Chociaż o tym domu mody zrobiło się bardzo głośno dopiero w ostatnich latach, Schiaparelli to niemal stuletnia firma! W tym poście poznasz historię założenia tej marki, jej cechy charakterystyczne i dowiesz się, jak wyglądają oferowane przez Schiaparelli kolekcje na najbliższy rok.
Schiaparelli — historia marki
Początki w latach dwudziestych
Historia Schiaparelli rozpoczyna się w 1927 roku, w którym Elsa tworzy dla siebie pierwszy motyw iluzji na ręcznie zrobionym swetrze. Czarno biały sweter zdobiła iluzja czerwonej kokardy, do której później dołączyły szkielety, przebite serca i marynarskie tatuaże. Oryginalna i elegancka iluzja stała się katalizatorem zapewniającym międzynarodową popularność nowo powstałego domu mody.
Dwa lata po otwarciu Domu Mody Schiaparelli Elsa tworzy swój pierwszy zapach, który nazywa “S”. Z jednej strony nazwa ma nadawać perfumom aurę tajemniczości, z drugiej to klasyczne zagranie umacniające nazwę marki na rynku.
Czwarta dekada XX wieku
W 1931 roku Elsa Schiaparelli rozpoczyna pierwszą współpracę ze znaną osobistością. Co ciekawe, w kooperacji nie brała udziału aktorka, czy modelka, a rosyjsko-francuska pisarka Elsa Triolet. Współpraca Els zaowocowała powstaniem naszyjnika aspirynowego, w którym koraliki przypominały popularne leki przeciwbólowe. Później szefowa Schiaparelli współpracowała z wybitnymi umysłami swoich czasów takich jak Jean Cocteau, Salvador Dali, Man Rayem czy Meret Oppenheim.
Trzy lata później Schiaparelli pojawia się na okładce magazynu Time. Jest pierwszą projektantką, która dostąpiła tego zaszczytu. W artykule opisano ją jako jedną z arbitrów ultra nowoczesnej Haute Couture. Pod koniec lat trzydziestych Elsa wypuszcza na rynek perfumy o nazwie Shocking, a także kolekcję Shocking Pink. Odważny róż stał się hitem kolejnych lat i niejako wizytówką projektantki. Warto jednak wspomnieć o wypuszczonych jednocześnie perfumach. Ich flakon w kształcie sylwetki Mae West owinięty został taśmą krawiecką — kolejnym symbolem Schiaparelli. Zapach ten stał się natychmiastowym bestsellerem i pozostał nim niemal trzydzieści lat!
II Wojna Światowa i rzeczywistość powojenna
W 1941 roku Elsa wyrusza do Nowego Jorku, w którym pozostaje do 1945 roku. Jej Couture House wciąż pozostaje otwarty, a kieruje nim prawa ręka Elsy. Dzięki temu utrzymuje się nie tylko gospodarcza, ale i społeczna rola firmy. Schiaparelli stara się pomagać Francji poprzez liczne inicjatywy za oceanem. Między innymi wysyła 13 tysięcy kapsułek witaminowych dla ruchu Wolnej Francji.
Po Wojnie Elsa wraca do swojego domu, w którym tworzy koncepcję odzieży kapsułowej. Ma ona w szczególności służyć podróżniczkom. Pomysł ten kładzie podwaliny pod nowoczesną odzież gotową do noszenia. Garderoba kapsułowa Schiaparelli zawiera sześć sukienek, trzy składane kapelusze i jeden kapelusz dwustronny. Łącznie waży nieco powyżej 5 kg. Według niektórych był to symbol emancypacji kobiet zapowiadający ich częstsze podróże.
Ogromny sukces Schiaparelli sprawia, że powstaje nowa fabryka perfum na przedmieściach Paryża. Co ciekawe, w tym samym roku zatrudniony zostaje Hubert de Givenchy, który na cztery lata obejmuje stanowisko dyrektora kreatywnego butiku Schiaparelli.
Kolejne sukcesy?
W połowie XX wieku Elsa zaczyna tworzyć okulary, a także sprzedawać bieliznę w Stanach Zjednoczonych. Jako pierwszy dom mody Schiaparelli licencjonuje okulary przeciwsłoneczne, tworząc przy tym genialną, stosowaną do dziś strategię biznesową. Jednakże nie okulary czy bielizna stały się absolutnym hitem lat pięćdziesiątych, lecz biżuteria. Wielkie akcesoria stały się kolejnym znakiem rozpoznawczym Schiaparelli. Właśnie wtedy powstała kultowa broszka z wielką pszczołą. Przerośniętą biżuterię Elsa tworzy we współpracy z Salvadorem Dali, który tworzy broszkę z perłowymi zębami i rubinowymi ustami, pomysł, który nawet dziś inspiruje projektantów marki.
Zamknięcie domu
Pozorny sukces marki dobrze kamuflował przygasającą gwiazdę Schiaparelli. Projektantkę wyprzedzili nowi projektanci tacy jak Christian Dior i w 1954 roku Elsa zamknęła swój Dom Mody. Początkowo skupiła się na pisaniu własnej autobiografii, a po trzech latach stworzyła nową firmę skupioną na sprzedaży perfum. W 1973 roku Elsa umiera we śnie i wydaje się, że świat nie ujrzy już nowych kolekcji Schiaparelli.
Odrodzenie marki
W 2007 roku prawa do marki Schiaparelli zostają wykupione, a siedem lat później powstaje pierwsza od sześćdziesięciu lat kolekcja ubrań Schiaparelli. Ponownie otwarty zostaje butik, co ciekawe w oryginalnym miejscu, które Elsa kupiła w 1935 roku. Pod rządami Schiaparelli dom znany był z awangardowego, surrealistycznego i odważnego stylu. W jego odświeżonej wersji projektanci wciąż nawiązywali do tych cech, wplatając w projekty szokujący róż, czy motyw taśmy krawieckiej.
Kultowa taśma do mierzenia
Miarka Elsy Schiaparelli od lat jest znakiem rozpoznawczym marki. Po raz pierwszy pojawiła się w 1937 roku na butelce perfum. Obecnie znaczenie taśmy krawieckiej nie słabnie, mimo że marką kieruje Daniel Roseberry. Miara wykorzystywana jest jako pozłacane obramowanie torebek i portmonetek, a także jako ciekawy akcent na odzieży. Osobiście jestem największą fanką tego motywu na kołnierzach płaszczy i marynarek. Co ciekawe, wzór ten niekiedy jest ukryty w projektach, doskonałym przykładem jest miarka schowana pod guzikami koszul.
Aktualna kolekcja Schiaparelli
Najnowsze kolekcje Schiaparelli łączą inspirację surrealizmem z odważną kobiecością. Widzimy w nich pamięć o miłości Elsy do kapeluszy i przerysowanych rozmiarów. Dodatkowo w projektach w inteligentny sposób połączona została ponadczasowa elegancja z modą nowoczesną, a nawet futurystyczną.
Kolekcja zimowa
Zimowa propozycja Schiaparelli zaprojektowana została w ciemnym schemacie barw. Dominuje czerń i granat uzupełnione złotem. Na wybiegu pojawił się motyw kobiecych piersi, jak i praktycznie nagie biusty, przykryte warstwą tiulu lub biżuterią. Mniej więcej połowę stylizacji uzupełniały dość płaskie kapelusze o dużych rondach.
Kontr intuicyjne do pory roku, w kolekcji nie brakuje bardzo głębokich dekoltów, nagich ramion i brzuchów odsłoniętych dzięki spodniom z obniżonym stanem. Co więcej, przedstawiane kreacje czerpią z kojarzonego z latem motywu kolorowych kwiatów. Modelki wyglądają, jakby przyozdobiono je żywymi kwiatami, a wszystko dzięki perfekcyjnemu malowaniu ich ręcznie. O tym, że to kolekcja jesienno-zimowa przypominają wykorzystane w projektach tkaniny. Na pierwszym miejscu z pewnością znajdzie się miękki welur i aksamit, które uzupełnia pikowana satyna i płótno z jedwabiu i wełny.
Kolekcja wiosna/ lato
W kolekcji na zbliżającą się wiosnę i lato także nie brakuje sprzeczności. Kult kobiecego ciała namalowanego na ubraniach lub podkreślonego obcisłymi krojami ściera się z luźnymi, niekiedy niemal męskimi propozycjami. Widzimy tu zdecydowanie więcej barw takich jak czerwień, jasny niebieski i biel, jednakże wciąż nie brakuje klasycznej czerni i złota.
Zwiewne, jedwabne koszule zdecydowanie kontrastują ze strukturalnymi, satynowymi gorsetami oplatającymi ciało. Złote akcenty kojarzą się z kultowym motywem kłódki i zamka. Projektanci pozostają wierni surrealistycznym trendom, co najwyraźniej pokazują wszechobecne okulary odlane ze złotego mosiądzu. W całej kolekcji prawdopodobnie najbardziej zaskakują stylizacje jeansowe, w których jasny jeans uzupełniony jest złotymi akcesoriami.
Biżuteria Schiaparelli
Wielkie złote planety w uszach Adele sprawiły, że po raz pierwszy usłyszałam o Schiaparelli. Jedną z cech biżuterii tej marki, którą przetrwała od czasów Elsy jest jej wielkość. Współcześni designerzy połączyli uwielbiany niegdyś surrealizm z realizmem i elegancją. Całokształt oferowanej aktualnie biżuterii Schiaparelli przypomina mi oryginalną współpracę Elsy Schiaparelli i Salvadora Dali, ale też płynną elegancję, którą znamy z projektów Elsy Peretti.
Poza inspirowaną planetami i słońcem lub kultową biżuterią w kształcie kłódki i zamka, na stronie Schiaparelli znajdziesz masę akcesoriów inspirowaną ludzką anatomią. Niemal groteskowa biżuteria w kształcie oczu, uszu, zębów, ust, piersi i twarzy wzywa do refleksji. Te doskonale wykonane akcesoria przełamują bariery między tym, co niekiedy bywa obrzydliwe i tym, co konwencjonalnie uznajemy za piękne. Akcesoria Schiaparelli zdecydowanie nie należą do delikatnych, minimalistycznych i typowych dodatków, a noszenie ich wymaga swego rodzaju odwagi.
A Ty? Odważyłabyś się na taką biżuterię?
Spodobał Ci się ten artykuł? Zobacz, o czym jeszcze przeczytasz na naszym blogu
- Zainspiruj się luksusem biżuterii edwardiańskiej
- Poznaj właściwości szkła akrylowego
- Pokochaj biżuterię smart
- Odkryj 10 sposobów na stworzenie bransoletki z koralikami
Zostaw komentarz