Alex Monroe — pięknie, etycznie, naturalnie
Alex Monroe to kolejna marka, która jeszcze nie cieszy się popularnością, choć osobiście nie byłabym zdziwiona, gdyby w kolejnych klatach się to zmieniło. Niezależnie od tego, czy tak się stanie, w mojej opinii to kolejna „niszowa” marka, którą warto poznać. Alex Monroe zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swoje piękne projekty, ale też za kluczowe wartości, którym marka pozostaje wierna. Bez przedłużania, zapraszam Cię do poznania marki Alex Monroe.
Historia marki
W latach siedemdziesiątych Alex Monroe dorastał na jednej z brytyjskich wsi. Swoje młodzieńcze lata spędził w rozpadającym się domu, otoczony masą dzikiej, lecz przyjaznej przyrody. Niczym w powieści, wędrował po polach, lasach i łąkach tworząc przy tym różnorodne, a niekiedy nawet niebezpieczne wynalazki. Zdecydowanie od najmłodszych lat nie brakowało mu kreatywności.
Podczas studiów w Szkole Sztuki, Architektury i Projektowania w Londynie niespodziewanie zainteresował się jubilerstwem. Szczególnie podobała mu się rzemieślnicza praca, której efektem był miniaturowy skarb. Już w 1987 roku wydał swoją pierwszą kolekcję, która na szczęście przypadła krytykom do gustu. Od tego czasu Alex Monroe tworzy biżuterię inspirowaną naturą, doskonałej jakości, z myślą o noszeniu i kochaniu jej przez całe życie.
Co ciekawe, marka zachęca do wysłania im biżuterii, jeśli się zepsuje, w przeciwieństwie do kupowania nowej. W ciągu 8 tygodniu naprawiają uszkodzone skarby tak, aby klientka mogła się nimi cieszyć przez kolejne lata.
Alex Monroe i dobre działania
Natura nie tylko inspiruje Alexa do tworzenia ślicznych produktów. W każdym aspekcie pracy marki widać chęć dbania nie tylko o zadowolenie klienta, ale też o naszą planetę. Etyczne pozyskiwanie materiałów, zrównoważony rozwój i niewielki wpływ na środowisko to jedne z kluczowych wartości marki.
Każdy produkt opatrzony jest indywidualnym śladem węglowym, co sprawia, że dokładnie wiesz, jakim kosztem dla planety został stworzony. Dla ułatwienia liczby te zostały porównane do innych czynności jak np. ugotowanie brytyjskiego śniadania.
Ta transparentność nie tylko buduje zaufanie klienta, lecz także przypomina nam, że każdy nasz zakup niesie konsekwencje. Warto więc dokonywać ich z głową. Co ciekawe, Alex Monroe liczy nie tylko ślad węglowy produkcji biżuterii, ale też inne, jak prowadzenie butików. Ambitnym celem marki jest kompletna redukcja emisji CO2 do 2030 roku. Każdego roku dokonywane są drobne, lecz ważne zmiany, które przybliżają firmę do osiągnięcia celu.
Redukcja emisji węglowej to nie jedyne dobre działania Alex Monroe. Marka wspiera liczne organizacje charytatywne poprzez zbiórki, przekazywanie części dochodów ze sprzedaży konkretnych dodatków, czy projektując specjalnie na wydarzenia. Organizacje, które wspierają to Friends of the Earth, Great Ormond Hospital, Breast Cancer Haven, Wires i wiele innych. Co ciekawe, marka nie skupia się na jednym rodzaju działań. Wspiera organizacje dbające o przyrodę, walczące z rakiem, wspierające zmagania z chorobami mentalnymi, czy prawami równości.
Biżuteria Alex Monroe
Akcesoria marki słyną z detali i tekstur, które coraz rzadziej spotykamy w biżuterii znanych projektantów. Co ciekawe, wszystkie pierwsze projekty są ręcznie rzeźbione w srebrze. Jest to dłuższa i bardziej pracochłonna metoda, przez co niektóre kolekcje czekają kilka miesięcy lub lat, zanim klienci będą mogli je ujrzeć. Gotowe wzorce biżuterii są następnie wysyłane do partnerów marki, którzy tworzą formy umożliwiające odlewanie biżuterii. Odlana biżuteria przechodzi następnie do rąk doświadczonych jubilerów, którzy zajmują się ręcznym wykańczaniem każdego elementu.
Choć większość biżuterii, jaką w pierwszym momencie zobaczysz na stronie, jest złota, akcesoria Alex Monroe możesz kupić w wersji srebrnej, a niekiedy w kolorze białego i różowego złota. Inspiracja za tą ręcznie tworzoną biżuterią zdecydowanie czerpana jest ze świata natury. Co więcej, większość projektów nie czerpie z dalekich i ekstrawaganckich cudów natury, a tych bliższych codzienności. Co prawda Alex Monroe tworzy biżuterię w stylu morskim z muszlami, wielorybami, płaszczkami i żółwiami. Dodatkowo w jego ofercie znajdziemy projekty łączące dziecięcą miłość do dinozaurów z barokowymi perłami
Jednakże większość projektów to rośliny, owoce, warzywa, owady, a nawet grzyby, które możemy wyhodować lub napotkać w przydomowym ogrodzie. Ogromnie urzekają mnie pękate, złote trzmiele i brzoskwinie. Wykorzystanie cytryn w okładce kolekcji „La Dolce Vita” pokazuje przewrotne i pełne wdzięczności podejście do życia, które prezentuje projektant.
W ofercie Alex Monroe znajdziemy też zawieszki z inicjałami, które w swym designie pasują do leśnych wróżek. Co ciekawe, marka oferuje stworzenie spersonalizowanych akcesoriów, co wydaje się szczególnie popularne w kontekście pierścionków zaręczynowych.
Kto wybiera akcesoria od Alex Monroe
O tej marce dowiedziałam się, przygotowując jeden z postów na naszego bloga. Okazuje się, że biżuteria tej marki wpadła w oko nie tylko mi, ale masie znanych kobiet i mężczyzn. W naszyjniku z paleontologicznymi zawieszkami wystąpiła księżna Kate. Na Eurowizji mogliśmy podziwiać jaskółki w uszach Rachel McAdams.
Fanką akcesoriów Alex Monroe jest też Emilia Clarke, która kilkukrotnie wystąpiła w akcesoriach ze złotym trzmielem. Wydaje się, że jest to jeden z popularniejszych projektów, które podobają się gwiazdom. Złote trzmiele nosiły także gwiazdy drugiego sezonu „Bridgertonów”, Simone Ashley i Charithra Chandran.
Co ciekawe, akcesoria tej marki są odpowiednie dla każdej płci. Nie znajdziemy tu podziału na akcesoria damskie i męskie. Świetnym przykładem jest teksturowany, złoty pierścień z ruchomym elementem, który wybrała nie tylko Erin O’Connor, ale też Nick Grimshaw i oboje wyglądali w nim świetnie.
Spodobał Ci się ten post? Sprawdź, co sądzisz o kolejnym!
fotowoltaika
cudowna biżuteria 🙂