Biżuteria zimowa — klasyczne dodatki na zimę
Biżuteria zimowa to mniej intuicyjny temat, w porównaniu do dodatków na lato. Nosimy więcej ubrań, więc trudniej dopasować do nich biżuterię, która będzie się nam jednocześnie podobać i pasować. Zimą mamy też wyjątkowe okazje do noszenia biżuterii takie jak święta Bożego Narodzenia, czy powitanie Nowego Roku. Postaram się skupić na bardziej klasycznych rozwiązaniach niż na chwilowych trendach. Mam nadzieję, że dzięki temu łatwiej będzie Ci wybierać biżuterię w okresie zimowym.
Biżuteria zimowa — co tak naprawdę oznacza
Biżuterię zimową możemy podzielić na dwie kategorie. Pierwsza z nich, oznaczać będzie dodatki, które nosi się zimą. Pasują one do ciężkich tkanin noszonych o tej porze roku, nie niszczą swetrów i dobrze wyglądają. Nie muszą to być akcesoria, które nosisz jedynie zimą. Niektóre dodatki są absolutnie uniwersalne, szczególnie jeżeli Twój styl niewiele zmienia się w trakcie roku.
Drugim rodzajem biżuterii zimowej jest ta, która nam o zimie przypomina. Może wyglądem przypominać sople lodu albo zawierać zawieszki w kształcie śnieżynek, czy też bałwanków. Ten rodzaj jest nieco mniej uniwersalny, gdyż niewiele z nas ubierze bransoletkę z płatkami śniegu w środku lata. Jednakże istnieje spora grupa osób, które lubią zimowy i świąteczny klimat, dlatego też sięgają po zimowe półfabrykaty, gdyż dają im radość.
Biżuteria zimowa na co dzień
Zimą często sięgamy po swetry, bluzy i polary, które łatwo się haczą. Dlatego właśnie warto sięgać po dodatki, które nie zniszczą naszych ubrań, czyli te o gładkich powierzchniach. O tej porze roku często pozwalamy sobie na wybór większej biżuterii, która nie zniknie w ogrzewającym nas ubiorze. Na swetrach genialnie wyglądają większe wisiory, czy grubsze łańcuchy. Delikatna i drobna biżuteria często ginie w wśród bluz, szalików, golfów i kołnierzyków, dlatego też jest ona bardziej popularna w cieplejszych miesiącach.
Naszyjniki na zimę
Do zimowych klasyków należy wisiorek na długim łańcuszku lub ich zestaw. Nie powinien być on mały, aby nie ginął w naszych ubraniach. Taki naszyjnik, czy naszyjniki doskonale wyglądają na swetrach, golfach, a nawet w zestawieniu koszulki z kardiganem. Pozostając w tematyce łańcuszków, w ostatnich latach powróciły grube łańcuchy w stylu klasycznych włoskich marek i zdaje się, że skradły serca wielu z nas, dlatego też spokojnie możemy dodać je na listę zimowych klasyków.
Kolczyki idealne zimą
Długie kolczyki często zahaczają o golfy, szaliki, kominy i czapki, dlatego też bywają bardzo niepraktyczne. Na co dzień wybierz klasyczne złote kółka albo ich nowocześniejszą wersję, czyli kolczyki kajdanki. Leżą one blisko ucha i nawet gdy mają dodatkowe zawieszki, nie przeszkadzają tak bardzo, jak klasyczne bigle. Poza kultowymi kolczykami kółkami (które nadają się na każdą porę roku) doskonałym wyborem są wszelkie kolczyki na angielskim biglu. Ten rodzaj zapięcia jest elegancki, ale też zapewnia brak szans na zgubienie kolczyka, czy zaplątanie go w szaliku.
Bransoletki zimowe
Jeżeli chodzi o bransoletki, to ponownie sięgnęłabym po grubszy łańcuch, który pasuje do mnóstwa stylizacji. Fankom biżuterii tematycznej polecam bransoletki z doczepianymi charmsami, które zimą można uzupełnić o zimowe półfabrykaty i skrzące się w świetle kryształki. Zimą dobrze nosi się bransoletki z większych koralików, na przykład ceramicznych, drewnianych i tych z kamieni naturalnych. Często stanowią one doskonały akcent kolorystyczny, w monotonnych kolorystycznie, zimowych stylizacjach.
Broszki
Warto pamiętać też o broszkach, które zdobić mogą nie tylko swetry i kardigany, ale także płaszcze, szaliki i kominy. To czyni je niezwykle uniwersalnym dodatkiem na zimę. Jest to też prawdopodobnie jedyny rodzaj akcesoriów, które mogą nas ozdabiać, nawet gdy jesteśmy ciepło ubrani.
Biżuteria na Święta
Kolorami świąt bezsprzecznie są czerwień, zieleń i złoto. Właśnie dlatego biżuteria w tych barwach jest popularna szczególnie w święta. Miłośniczki koloru, mogą wybrać którąś ze szlachetnych barw, które znaleźć można w wielu kamieniach ozdobnych i innych pięknych półfabrykatach. Te z was, które wolą biżuterię bez kolorowych dodatków z pewnością chętniej sięgają po ciepłe odcienie złota, niż biżuterię srebrną lub platynową. Klasycznym wyborem są także proste akcesoria z pereł, w postaci naszyjników, bransoletek i kolczyków.
Biżuteria na święta ma najczęściej głębszą symbolikę i większe znaczenie niż dodatki noszone w zwyczajne dni. Chętniej sięgamy po biżuterię otrzymaną od bliskich i tę przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Będąc z najbliższymi łatwo pożyczyć coś od siostry, mamy czy babci. Te małe i pozornie nieistotne sytuacje, w rzeczywistości zbliżają nas do siebie, dlatego może w kolejne święta, zamiast szukać nowych akcesoriów, sprawdź co możesz pożyczyć od bliskich!
Klasyczne dodatki sylwestrowe
Duże kolczyki, cekiny, kryształki, wisiorki i spinki do mankietów to pierwsze sylwestrowe dodatki, jakie przychodzą mi na myśl. Naszyjniki sylwestrowe często są dość delikatne, choć przykuwające uwagę. Wiele z nas świętuje Nowy Rok, tańcząc, dlatego też biżuteria powinna być wygodna i nie przeszkadzać. Kontrastują z tym poglądem długie kolczyki (których osobiście niemal nigdy nie noszę), jednakże często przepięknie wyglądają w migających światłach, których w ostatnią noc roku zazwyczaj nie brakuje.
W przeciwieństwie do świąt, podczas Sylwestra kolory kamieni, szkła, czy też metalu nie grają roli. Srebro i złoto wybierane są prawdopodobnie z jednakową częstością. To wieczór, w którym nierzadko decydujemy się na odważniejsze dodatki, te większe i ciekawsze, ale też bardziej błyszczące. Nic w tym dziwnego, uwielbiany rozpoczynać kolejny rok z nowymi wyzwaniami, planami i nowym zapałem, również tym do mody.
Do klasyków Sylwestrowych zaliczymy proste spinki mankietowe dla Panów, wiszące niczym girlandy kolczyki z kryształkami, a także duże, metalowe koła. Naszyjniki często pasują do kolczyków, są dość delikatne i często ozdobione kryształkami. Mogą być w formie kolii lub leżeć na dekolcie. Pierścionki często są większe, koktajlowe lub proste, lecz ubrane w zestawie. Klasyczne bransoletki to minimalistyczne złote łańcuszki z zawieszkami, sznury pereł i szerokie bransoletki z kryształkami lub migoczącymi kamieniami ozdobnymi.
Zimowe półfabrykaty do biżuterii
Zawieszki
Zawieszki to prosty sposób, aby zwyczajną biżuterię przemienić w zimową. Wystarczy do bransoletki czy naszyjnika doczepić charms przypominający nam o zimie. Wspomniałam już o zawieszkach w kształcie śnieżynek, dołączyć do nich można te w kształcie bałwanków, czy rękawiczek. Mniej oczywistym wyborem będą zwierzaki, takie jak renifery czy też pingwinki.
Półfabrykaty z krainy lodu
Kryształy kwarcu, czy też kryształ górski to minerały, które niezaprzeczalnie przypominają nam sople lodu. Biżuteria z nich wykonana może wyglądać naprawdę mroźnie. Do tego, niektóre szklane koraliki w ofercie naszego sklepu wyglądają na zmrożone, czy też oszronione. To samo tyczy się wybranych koralików akrylowych. Wykorzystując te produkty masz szansę stworzyć biżuterię niczym z krainy wiecznych mrozów.
Kryształki
Kryształki w okuciu, czy też bez niego pięknie odbijają światło. Kojarzy mi się to ze skrzącym się w blasku słońca śniegiem. Uwielbiam to delikatne migotanie i uważam, że w biżuterii ten delikatny blask jest wyjątkowo urokliwy. Z białych i bezbarwnych kryształków z łatwością stworzysz elegancką, a jednocześnie błyszczącą niczym śnieg w słoneczny poranek biżuterię.
Maciek VD
Bardzo fajnie przedstawiony temat. Rzeczowo, konkretnie, do celu. Część podobnych artykułów przygniata odbiorcę np. ilością tekstu. U Ciebie tego nie odczułem, za to mam wrażenie, że zdobyłem istotne informacje. Dzięki!
Adela
Hej! Świetny wpis! Ja mając na sobie biżuterię, czuję się o wiele bardziej kobieco. Mój najlepszy jubiler z Warszawy, zawsze znajdzie jakieś błyskotki, które wpadną mi w oko. W tym roku kupiłam tam nawet siostrze kolczyki. I to był strzał w 10! Biżuteria zawsze sprawdzi się na prezent z różnych okazji! Pozdrawiam!
TYŚKA
Zimową porą, lubię bardzo delikatne dodatki. Ale dostałam też w tym okresie pierścionek z czarną cyrkonią od narzeczonego i tak teraz on jest główną biżuterią, którą zawsze mam. Jak kolczyki to jakieś delikatne gwiazki, łańcuszek tak samo. Pozdrawiam!
Jagna
zawsze dopieram raczej duza bizuterie. Poprostu tak lubie 🙂
Olacak C
Hejka! Bardzo ciekawe porady, dziękuję za nie! Ja na co dzień noszę bardzo mało bizuteri, stawiam np. na same kolczyki albo bransoletkę. Dopiero na jakieś okoliczności, gdzie się bardzo stroję, to aby podkreślić ubiór dodaję jej więcej – jednak bez przepychu! Mam sklep jubilerski w Ełku, skąd zamawiam biżuterię autorską. Zimą to drobne gwiazdki, czy łańcuszek z płatkiem śniegu.. takie wyroby lubię najbardziej 🙂