Marlene Dietrich i jej niesamowita biżuteria
Marlene Dietrich to postać, która w ciągu dziesiątek lat wzbudziła wiele emocji i zachwytu. Wokół niej stworzono wiele legend, których aktorka nigdy nie zdementowała. Była też kolekcjonerką pięknej, ekskluzywnej i luksusowej biżuterii. Jej wyjątkowe poczucie stylu inspiruje do dziś na całym świecie.
Kim była Marlene Dietrich
Marlene urodziła się w Berlinie w 1901 roku jako Maria Magdalena Dietrich. Jej surowi rodzice pragnęli ją wychować na porządną, niemiecką żonę, jednakże Marlene miała wobec siebie kompletnie inne plany. W trzynastym roku życia zmieniła imię, gdyż Maria wydawało jej się zbyt pospolite. Osiem lat później rozpoczęła pracę w teatrach. Zanim pozwolono jej zagrać poważniejszą rolę, minęło kilka lat, jednakże opłaciło się jej to. Na jednym ze spektakli dostrzegł ją niemiecki reżyser Josef von Sternberg. Obsadził ją w roli Loli w filmie „Błękitny Anioł”, a następnie namówił Dietrich do wyjazdu do Hollywood.
Jej nietuzinkowa uroda, europejskie pochodzenie i dbałość o wizerunek sprawiły, że Marlene pokochały tłumy. Szybko zaczęły krążyć o niej absurdalne legendy. Według niektórych obsypywała swoje włosy złotem, aby wyglądały bardziej anielsko. Inne plotki głosiły, że ubezpieczyła swoje piękne nogi na milion dolarów!
Wizerunek Marlene
Piękne włosy i zgrabna figura nie wystarczyły, by stać się międzynarodową gwiazdą. Dietrich bardzo dbała o swoją prezencję. Ubierała się w zmysłowe, kobiece suknie, ale też chętnie nosiła męskie garnitury. Balansowała na granicy tego, co męskie i kobiece. Uwielbiała podkreślać swoją sylwetkę, niektóre sukienki były zszywane na niej i rozpruwane zaraz po występie. Były tak ciasne, że nie mogła w nich usiąść, a wszelkie ruchy były bardzo ograniczone.
Była jedną z pierwszych gwiazd, które otwarcie przyznawały się do biseksualizmu. Miała liczne romanse, nie tylko z mężczyznami i była jedną z dwóch kobiet, do których należał pierwszy pocałunek między paniami na srebrnym ekranie. Otwarcie sprzeciwiała się nazizmowi, przez co była niepopularna w swojej ojczyźnie. Jednakże wydaje się, że to właśnie wygląd był dla niej jedną z najważniejszych na świecie rzeczy.
Jako dojrzała kobieta mówiła, że nie ubiera się dla fanów, mężczyzn ani nawet dla siebie, ubiera się dla wizerunku. Wykorzystała większość metod na przedłużenie swojego młodego wyglądu, a między 65 a 72 rokiem życia dawała ponad 60 przedstawień rocznie! Czyniło to z niej najlepiej zarabiającą gwiazdę kabaretu. W 1978 roku zagrała epizodyczną rolę w ostatnim filmie i zniknęła z życia publicznego. Nie chciała, aby zapamiętano ją jako staruszkę i zamknęła się w swoim paryskim mieszkaniu. Nie udało się jej z niego wyciągnąć nagrodami, a nawet Oscarem za całokształt twórczości. Zmarła, mając lat dziewięćdziesiąt, według niektórych źródeł przyczyną śmierci gwiazdy była choroba nerek, inne mówią o samobójstwie z rozpaczy nad nieubłaganym upływem czasu.
Biżuteria Marlene Dietrich
Rodzina piosenkarki i aktorki miała sklep jubilerski w jednej z modniejszych okolic w Berlinie. Prawdopodobnie dzięki temu Marlene już za młodu miała okazję poznać wartość biżuterii dobrej jakości i sposobność, aby się w niej zakochać.
Słynne bransoletki
Najsłynniejszym dodatkiem Dietrich była duża bransoleta wykonana na zamówienie w Van Cleef & Arpels. Rubiny i diamenty, które aktorka miała w swojej kolekcji, zostały połączone przez ówczesnego dyrektora firmy, którym był Louis Arpels. Wielki rubinowy dysk stworzony z kamieni w szlifie poduszkowym otoczono bagietkowymi diamentami. Część sprzączki także składa się z diamentów. Całość została oprawiona w platynie. Podobno do stworzenia tej kultowej bransoletki rozłożono parę diamentowych kolczyków, diamentowy naszyjnik, a także komplet rubinowych kolczyków i bransoletki, a także kilka innych dodatków.
Marlene miała jeszcze dwie, równie zapierające dech, bransoletki. Jedna z nich to bransoletka Trabert & Hoffer-Mauboussin, wysadzana studwudziestosiedmio karatowym szmaragdem w kształcie kaboszonu. Drugą z nich stworzył Flato. Okrągły kaboszon ze szmaragdu stanowił centrum tej bransoletki. Obie wysadzane były mnóstwem diamentów w różnych szlifach.
Inne akcesoria
Godna uwagi jest też platynowa broszka wykonana około 1930 roku. Marlene dostała ją od Sternberga, któremu zawdzięczała cała swoją karierę. Broszka wykonana była z platyny, w której osadzono całą masę diamentów. Kształt róży był kobiecy i uniwersalny. Według relacji gwiazda nosiła ten dodatek w kilku filmach, a także na wielu imprezach w Hollywood.
Dodatki Marlene, choć pełne przepychu były wykorzystywane z rozwagą. W uszach aktorki często gościły skromniejsze, diamentowe kolczyki. Swoje ekstrawaganckie dodatki zazwyczaj nosiła jako uzupełnienie dość minimalistycznych kreacji i raczej nie przesadzała z ilością akcesoriów. W jej kolekcji przeważała biżuteria wysadzana diamentami i kolorowymi kamieniami, a opisane przeze mnie dodatki były prawdopodobnie jej ulubionymi.
W kolekcji Dietrich znajdował się także złoty kompakt wysadzany perłami i diamentami. Ten stworzony przez Van Cleef & Arpels dodatek został sprzedany na aukcji za ponad 22 tysiące funtów! Nie była to zresztą jedyna biżuteria aktorki i piosenkarki, jaka trafiła na aukcję. Kosztowne dodatki wielokrotnie ratowały ją od ruiny, między innymi jako zastaw, gdy zalegała z opłaceniem podatków w Ameryce. Dziś kolekcja jest w wielu miejscach na świecie w zbiorach prywatnych kupców.
Zostaw komentarz