GUCCI — legendarny dom mody
Gucci uważana jest za najbardziej rozpoznawalną i najlepiej sprzedającą się włoską markę na świecie. Pojawia się nie tylko na wybiegach mody i czerwonych dywanach, ale też w tekstach piosenek, a w tym roku poznamy ją bliżej na kinowych ekranach. Zdecydowanie kojarzy się z luksusem, innowacyjnymi projektami łączącymi włoskie tradycje i postęp. Dziś poznasz lepiej historię i założenia tej legendarnej marki, a także biżuterię produkowaną przez tego modowego giganta.
Historia Gucci
Początki
Tę legendarną firmę założył Guccio Gucci, który po latach pracy w branży hotelarskiej i kolejowej poznawał zwyczaje i upodobania zamożnych osób. Następnie w 1921 roku otworzył swój pierwszy sklep, gdzie sprzedawał akcesoria skórzane, a potem otworzył swój własny warsztat garbarski. W 1935 roku w wyniku embarga handlowego dla Włoch skóra stała się niedostępna. Skłoniło to przedsiębiorcę do wykorzystania nowych tkanina takich jak rafia, wiklina, drewno, juta, a także len. Nowe techniki garbowania stały się znakiem rozpoznawalnym Gucci. Już dwa lata później dostępne były torebki tej marki.
Pracujący z ojcem synowie przekonali go, do utworzenia filii w Rzymie w 1938 roku. Pojawiły się tam nie tylko torebki, ale też rękawiczki paski, portfele i breloki. Co więcej, w czasie wojny Gucci produkował obuwie dla włoskiej piechoty. Po wojnie akcje firmy trafiły w ręce trzech synów Guccio. Wkrótce po tym powstał pierwszy globalny slogan marki: Jakość jest pamiętana długo po tym, jak cena została zapomniana. W kolejnych latach synowie otwierali kolejne sklepy w Nowym Jorku, Londynie i Palm Beach, a także w Paryżu. Powstawały nowe modele akcesoriów, w tym kultowe torebki.
Później, Grace Kelly stała się publiczną fanką Gucci, co z pewnością przyczyniło się do wzrostu popularności marki. Co więcej, otwarcie sklepu przy Rodeo Drive skusiło wiele hollywoodzkich gwiazd do zakupu. Później przyszedł podbój wschodu, współpraca z Rolls-Royce i amerykańską korporacją motoryzacyjną.
Burzliwe lata 80. i 90.
Wnukowie Guccio byli nader ambitni, próbowali otwierać swoje własne sklepy, co budziło konflikty w rodzinie. Maurizio Gucci w 1983 odziedziczył po ojcu większość udziałów w firmie i rozpoczął wojnę z własnym wujem. Jego hulaszczy tryb życia doprowadził markę do ruiny, co skończyło się sprzedażą całości udziałów i brakiem dalszego wkładu rodziny w rozwój marki.
Jedną z gruntownych zmian na przełomie lat 80. i 90. było zamknięcie większości sklepów. Dawn Mello, główna projektantka Gucci zredukowała liczbę sklepów z ponad tysiąca do zaledwie 180. Dzięki temu częściowo odbudowała ekskluzywny charakter marki. Co więcej, zmniejszeniu uległa też liczba produkcji i przeniesienie głównej siedziby Gucci z Mediolanu do Florencji. Zatrudniła też Toma Forda, co było genialnym ruchem.
Niedawne zmiany
W 2014 sprzedaż Gucci nie była oszałamiająca. Dlatego też dyrektorem generalnym został Marco Bizzarii, były dyrektor Bottega Veneta, a dyrektorem kreatywnym stał się Alessandro Michele. Duet ten zapoczątkował renesans marki. Przywrócono klasyczne logo jako podwójne G i klasyczne torebki. Androgeniczny styl mieszający kobiecość w męskich kolekcjach i męskość w liniach damskich przykuły uwagę krytyków i klientów na całym świecie. Ciekawe projekty mieszające w kanonie płci wciąż widać na wybiegach Gucci.
Kodeks etyki i statut Gucci
Strona Gucci bardzo wyraźnie zaznacza, jak ważne dla twórców marki są zobowiązania moralne. Zrównoważony rozwój, uczciwość i zaangażowanie w sprawy społeczne zdają się nieodłącznym elementem Gucci. Wymagają, aby każdy pracownik, niezależnie od stanowiska, lokalizacji i zarobków reprezentował wartości wyznawane przez zarząd tej włoskiej firmy.
Pierwsza karta etyki powstała w Gucci już w 1996 roku, a dziewięć lat później została zastąpiona przez zmodernizowany kodeks etyki. Ów kodeks ma 25 stron, na których szczegółowo opisywane są zachowania zabronione, cele, nadzieje i porady. Ta zaktualizowana wersja potwierdza zaangażowanie w prawa człowieka na każdym etapie produkcji, dostawy i pozyskiwania surowców. Co więcej, widzimy tam wyraźnie wyszczególniony cel ochrony przed wyzyskiem, handlem ludźmi, przemocą i dyskryminacją na tle płci, czy narodowości.
Co ważne, każdy z pracowników może zgłosić naruszenie kodeksu etyki marki. Dzięki temu każdy poczuwa się do odpowiedzialności dbania o wizerunek marki, ale też do traktowania współpracowników z szacunkiem. Przekłada się to nie tylko na dobry obraz marki, ale też lepsze warunki pracy.
Oczywiście działalność marki to nie tylko kodeksy i zasady. Marka finansowała renowację zabytków we Florencji i Rzymie. Co więcej, firma aktywnie walczy o uznanie pracy kobiet w kinematografii. Dodatkowo wielokrotnie finansowali programy pomocy humanitarnej, poprawy edukacji i sprawiedliwości dla kobiet na całym świecie. W swoich kampaniach reklamowych zatrudnili artystów muralowych, modelki z zespołem Downa, a także uwiecznili portret kobiety, która przeżyła handel ludźmi. W pandemii przekazali 2 miliony euro na wsparcie włoskiej ochrony zdrowia. Wisienką na torcie jest ochrona środowiska, program informujący o swoich działaniach i plan na całkowitą neutralizację emisji dwutlenku węgla, a także wspieranie działań ochrony dzikiej przyrody.
Czego możemy nauczyć się od Gucci
Tak wielka, pełna sukcesu marka z pewnością daje nam możliwość wyciągnięcia wielu wniosków i nauk. Niewątpliwie o wielu potknięciach i problemach Gucci nigdy nie usłyszymy, co nie zmienia faktu, że możemy się czegoś nauczyć.
Grupa docelowa i ewolucja
Bogate, kobiety w średnim wieku, wyższa klasa społeczeństwa i biznesmeni z dużymi dochodami zawsze byli grupą docelową Gucci. To klienci o wysokich statusach materialnych dawali dość duże obroty dla marki. Jednakże na przełomie lat 80. i 90. Gucci wprowadziło nieco modniejszą kolekcję tak, aby przemówić do młodszych odbiorców. Kampania ta miała na celu ponowne rozbudzenie globalnego zainteresowania i zapobieżenie kojarzenia jej z konkretną klientelą. Zależało im na wrażeniu uniwersalności i dostępności. Ta ewolucja sprawiła, że Gucci do dziś jest synonimem luksusu dla każdego, a nie odeszła w niepamięć upierając się przy tradycjach.
Widzimy tu właściwie dwie lekcje. Pierwszą z nich jest rozszerzanie swojej grupy docelowej wraz z rozwojem firmy. Poszerzenie asortymentu nie tylko zapewni Ci więcej klientów z różnych grup wiekowych, ale też da większy rozgłos. Drugą lekcją jest ewolucja. Niekiedy za wszelką siłę chcemy pozostać przy pierwotnych metodach i sprawdzonych sposobach na nasz biznes, jednakże w obecnym świecie ten, kto się nie rozwija, zostaje z tyłu.
Nie płyń pod prąd
Zasady marketingu zmieniają się bezustannie i dość szybko. Niegdyś renoma i ogłoszenie w gazecie wystarczało, by prowadzić firmę z sukcesem. Dziś reklamujemy się w internecie, prowadzimy liczne social media i staramy się tworzyć społeczności. Gucci nie boi się płynąć z prądem zmian technologicznych. Jak każda odnosząca sukcesy firma połączyła swoje tradycyjne wartości ze skutecznym w obecnych czasach marketingiem. Dlatego też, idąc ich przykładem, nie powinnaś bać się nowych narzędzi, tylko wykorzystywać je do pozyskiwania nowych klientów!
Kreuj markę
Nasza szefowa pisała już tu post o tym, czym właściwie jest marka. Powinnaś rozwijać cechy charakterystyczne twojego biznesu, dzięki czemu będzie on lepiej rozpoznawalny. Gucci na przykład ma silny wizerunek marki, w którym nacisk kładziony jest na wysokiej klasy i jakości innowacyjne produkty. Skutecznie odwołuje się do wykreowanego wizerunku kojarzonego z luksusem, prestiżem i klasą. Kreowanie marki powinnaś zacząć od pierwszych dni budowania biznesu i kontynuować niezależnie od osiągniętego sukcesu.
Dawaj informacje
To co bardzo podoba mi się na stronie Gucci to informacje. Na stronie produktu opisany jest nie tylko jego wygląd, ale też materiały, z których został wyprodukowany. Co więcej, z łatwością znajdziesz zakładkę, w której opisywana jest sugerowana pielęgnacja przedmiotu. Takie informacje dodają produktom osobistego charakteru i łączą producenta z nabywcą. Możesz umieszczać je na wizytówce, razem z danymi kontaktowymi, co zwiększy szansę, że wizytówka nie zostanie zapomniana i wyrzucona.
Biżuteria Gucci
Szukając biżuterii na stronie Gucci widać wyraźny podział na trzy kategorie. Zacznę od najbardziej zaskakującej mnie, czyli biżuterii srebrnej. Srebro kompletnie nie kojarzy mi się z włoskimi, luksusowymi dodatkami i muszę przyznać, że kolekcja Gucci w tym kolorze bardzo mnie zaintrygowała. Nie obserwujemy tu kultowego żółtego złota z dodatkami zieleni, czerwieni i drogocennych kamieni. Srebrne dodatki są bardziej stonowane, minimalistyczne, choć nie delikatne. Wciąż obecne jest masywne logo marki w większości projektów, typowe włoskie, szerokie łańcuszki i blask. To, czego niekoniecznie się spodziewałam to kilka delikatniejszych projektów, w których srebro łączone jest z emalią.
Drugą kategorią jest „fashion jewelry”, w której to jest wszystko, czego możesz się spodziewać po włoskiej marce luksusowej. Złoto, grube łańcuchy i wielkie litery GUCCI. Gdzieniegdzie zauważyć można wzory kwiatowe, a także kotwice, lody, krzyże, węże, tygrysy, serca i kultowe już pszczoły. Kolekcja ta balansuje na cienkiej granicy między stylem a kiczem i absurdalną przesadą. Tu także znajdziesz elementy emaliowane, które nadają projektom bardziej codzienny wygląd.
Fine jewelry to delikatniejsza i najdroższa kolekcja. Zdecydowanie jest tu więcej minimalistycznych, niekiedy geometrycznych projektów. Logo marki wciąż występuje, jednakże w mniejszej, mniej krzykliwej odsłonie. Kolorowe kamienie szlachetne i diamenty łączone są nie tylko z żółtym złotem, ale i z białym. Emalia wykorzystana jest w niezwykle elegancki sposób. W mojej opinii to znacznie bardziej wysublimowana kolekcja, nie dla każdego, choć myślę, że większość ograniczona jest możliwościami portfela, a nie stylem.
House of Gucci
Film Ridleya Scotta, który pojawił się na kinowych ekranach w tym miesiącu powstał na podstawie książki Sary Gay Forde. Opiera się ona na prawdziwej historii Patrizii Reggiani i Maurizio Gucci, którzy przejęli kontrolę nad firmą, by sprzedać ją pod koniec XX wieku. Za stylizacje w filmie odpowiadała Jany Yates, która miała pełen dostęp do archiwów Gucci. Ubrania vintage połączyła z obecnymi strojami od Max Mara i Ungaro, a samodzielnie odtworzyła suknie Reggiani. Biżuteria dopełniła stylizacji.
Najbardziej ekstrawaganckie dodatki, które widać było w zwiastunach filmu są autorstwa Bvlgari. Kolorowy naszyjnik, który było widać na szyi Lady Gagi, powstał w 1991 roku i pierwotnie należał do księżniczki Yasmin Agi Khan. Szlifowane ametysty i cytryny, w towarzystwie szmaragdów, różowych turmalinów i szafirów, które rozświetlają diamenty, zdecydowanie robią wrażenie. W połączeniu z naszyjnikiem widać kolczyki z ametystem, cytrynem, szmaragdem i diamentami, a także dwie bransoletki Bvlgari. Jedna z bransoletek wysadzana jest ametystami i diamentami, a druga łączy ametysty, kwarc i diamenty, oczywiście obie bransoletki wykonane są ze złota.
W filmie widzimy też liczne złote łańcuszki i łańcuchy noszone na szyi i nadgarstkach Gagi. Złote zegarki dominują na męskich przedramionach jako dodatki, lecz przewijają się też łańcuchowe bransolety, a także masywne, złote sygnety na palcach. Kolczyki Reggiani zdecydowanie przykuwały wzrok nie tylko ze względu na rozmiar, ale i blask, jaki z nich bił.
Właściwie wystarczy obejrzenie samego trailera filmu, aby upewnić się, że w domu Gucci złoto było ulubionym materiałem zdobniczym. Obok niego oczywiście stoją diamenty, a dalej inne drogocenne kamienie jak rubiny i szmaragdy i oczywiście perły. Na dokładną analizę biżuterii użytej w filmie przyjdzie nam poczekać do seansu, jednakże sądząc po zwiastunie będzie wiele do omówienia.
black
woow